Chcą zarobić na śmierci Krzysztofa Krawczyka. Kosmala: To oszustwo!

Chcą zarobić na śmierci Krzysztofa Krawczyka. Kosmala: To oszustwo!

Dodano: 
Krzysztof Krawczyk
Krzysztof Krawczyk Źródło:PAP / Grzegorz Michałowski
Menadżer zmarłego na początku kwietnia Krzysztofa Krawczyka ostrzega przed oszustami, którzy próbują wyłudzić pieniądze na rzekomy pomnik artysty. "To oszustwo" – pisze Andrzej Kosmala.

Krzysztof Krawczyk zmarł w poniedziałek 5 kwietnia. Muzyk, który dwa dni wcześniej wrócił do domu po pobycie w szpitalu w związku z zakażeniem koronawirusem, zasłabł i został ponownie zabrany do szpitala. O śmierci artysty poinformował jego wieloletni menedżer Andrzej Kosmala. Później doniesienia te potwierdziła również żona piosenkarza, Ewa Krawczyk.

W sobotę 10 kwietnia odbyły się uroczystości pogrzebowe Krawczyka. Mszę pogrzebową sprawowano w Łodzi. Podczas nabożeństwa odczytano list od prezydenta Andrzej Dudy. Artysta został pochowany na cmentarzu w Grotnikach. W uroczystości wzięły udział tłumy żałobników. Pojawił się również premier Mateusz Morawiecki.

Krzysztof Krawczyk był znanym i lubianym artystą. Miał liczne grono wiernych fanów, a jego muzyka była słuchana od dziesięcioleci, zarówno przez starszych, jak i młodszych Polaków. Niestety, jak alarmuje menedżer artysty, w sieci pojawili się ludzie, którzy na tym sentymencie chcą nielegalnie zarobić.

"To oszustwo"

Na profilu Andrzeja Kosmaly pojawił się wpis, w którym ostrzega fanów Krawczyka przed fałszywą zbiórką na pomnik dla artysty. Menedżer został zaalarmowany przez jednego z internautów.

"Witam Panie Andrzeju, jestem fanem Krzysztofa Krawczyka i z niepokojem patrzę jak jak ludzie zaczynają chcieć zarobić na Jego śmierci. Natrafiłem na zbiórkę na pomnik dla pana Krzysztofa. Czy ta zbiórka jest autentyczna? Życząc miłego dnia pozdrawiam" – pisze na swoim profilu Kosmala, przytaczając treść wiadomości, jaką otrzymał.

facebook

Dalej menedżer informuje, że prace nad pomnikiem Krzysztofa Krawczyka dopiero wchodzą w fazę planowania, a najbliżsi znajomi gwiazdy kompletują w tej chwili jury konkursowe, które ma wybrać projekt monumentu.

"Kochani! Ta zrzutka jest nieprawdziwa! Nikt z nami nie rozmawiał! Tworzymy dopiero komitet konkursowy i jury. Konto i adres podamy. Proszę się wstrzymać ze wszelkimi wpłatami!!!!!!!!" – pisze Kosmala.

"To oszustwo!" – stwierdza na końcu wpisu menedżer Krawczyka.

Czytaj też:
"Wierzę, że rozliczenie będzie rzetelne". Lichtman odpowiada żonie Krawczyka
Czytaj też:
"Uszanuj naszą żałobę". Żona Krawczyka przerywa milczenie

Źródło: Facebook
Czytaj także